MOTTO: „Sąsiad twierdzi, że nic nie wie o innym geodecie na papierach, a te papiery miał u siebie.”
„Wykonaliśmy telefon do geodety mojego sąsiada, żeby nam wyjaśnił, skąd wziął się drugi geodeta.”
„Poinformował nas, że on nie jest uprawniony do podziału, stąd pieczęć kolejnego, który te uprawnienia ma.”

W grudniu ubiegłego roku, Wiceminister — Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii pan Michał Jaros, odpowiedział na dezyderat nr 36 komisji do spraw petycji, uchwalony na posiedzeniu w dniu 10 października 2024 roku, dotyczący zmiany artykułu 11 ustawy z dnia 17 maja 1989 roku prawo geodezyjne i kartograficzne. Pan minister poinformował, że Ministerstwo rozwoju i technologii poprosiło Głównego Geodetę Kraju, by za pośrednictwem Wojewódzkich inspektorów nadzoru geodezyjnego i kartograficznego, zebrał od organów administracji geodezyjnej i kartograficznej, czyli Starostów informacje, dotyczące problemu zgłaszanego przez autorów petycji, wykonywania prac geodezyjnych przez osoby nieposiadające uprawnień zawodowych.

W szczególności dotyczyło to przeprowadzania prac modernizacyjnych przez osobę bez uprawnień zawodowych oraz obniżania jakości wykonywanych opracowań geodezyjnych.

Z uwagi na fakt, że nieposiadający uprawnień zawodowych w dziedzinie Geodezji i Kartografii wykonawcy wynajmują posiadającego uprawnienia zawodowe tak zwanego kierownika prac wyłącznie do podpisywania operatu technicznego. 

Na tak postawione pytania główny geodetach kraju wyjaśnił, że z przeprowadzonych analiz dokonanych przez Wojewódzkich inspektorów nadzoru geodezyjnego i kartograficznego wynika, że starostowie wskazali, iż wykonana w trakcie prac modernizacyjnych dokumentacja geodezyjna nie pozwala na potwierdzenie faktu, aby prace przeprowadzane były przez osoby nieposiadające uprawnień zawodowych.

Z przekazanych informacji wynika, że nawet jeśli w niektórych sytuacjach starostowie posiadali wiedzę, że prace nie były wykonywane osobiście przez osoby nieposiadające wymagane uprawnienia, to z racji ograniczonych kompetencji i zapisów prawa starostowie nie mieli uprawnień do formułowania konkretnych zarzutów.

 Starostowie zweryfikowali między innymi, czy dokumentacja geodezyjna sporządzona w wyniku modernizacji w tym projekt operatu opisowo kartograficznego był opatrzony podpisem osoby posiadającej uprawnienia zawodowe.

Jedynie dwa powiaty zgłosiły zastrzeżenia dotyczące przeprowadzania prac modernizacyjnych przez osoby nieposiadające uprawnień zawodowych w dziedzinie Geodezji i Kartografii w jednym przypadku dotyczyło to powiatu łęczyckiego, a w drugim  przypadku w prowadzonych pracach modernizacyjnych nie uczestniczył uprawniony ani też kierownik prac z uprawnieniami. A wykonywane prace, w tym ustalenia przebiegu granic, były wykonywane przez osoby nieposiadającą uprawnień.

Co ważne jak dalej stwierdził minister, starosta weryfikuje jedynie wyniki zgłoszonych prac pod względem zgodności z obowiązującymi przepisami prawa oraz spójności przekazanych zbiorów danych sprowadzonymi przez organ bazami ii nie ma możliwości dokonania oceny czy wskazany zgłoszeniu prac kierownik osobiście uczestniczył w wykonywaniu zgłoszonych prac. Sprawdzaniu przez Starostę podlega jedynie czy wykonawca wskazał kierownika prac geodezyjnych posiadającego stosowne uprawnienia zawodowe. 

W przypadku sześciu województw potwierdzono, że osoby nieposiadające uprawnień zawodowych w dziedzinie Geodezji i Kartografii współpracują z kierownikami prac, którzy jedynie podpisują operaty techniczne.

Według Ministerstwa zdiagnozowane zjawisko może świadczyć o pozornym charakterze sprawowanego nadzoru przez upoważnionego kierownika pracy, który ogranicza się jedynie do podpisania dokumentów bez ich merytorycznej oceny.

I teraz gwóźdź programu wojewódzki inspektor nadzoru geodezyjnego i kartograficznego w województwie kujawsko-pomorskim wskazał najaktywniejszego geodetę uprawnionego będącego kierownikiem prac, który współpracował 13 wykonawcami na terenie dziewięciu powiatów i tylko w okresie sześciu miesięcy podpisał 543 pracy geodezyjne. 

Analizując tylko ten przypadek, można przyjąć, że ten geodeta zarobił w przeciągu pół roku 54 300 zł za podpisywanie elektroniczne operatów technicznych. Daje to średnio kierowanie  pracą, w jeden dzień kalendarzowy łącznie z sobotami i niedzielami 3 obiektami. Natomiast miesięczny zarobek minimalny (100 zł za 1 operat) może wynosić więcej niż 9000 zł. 

Z tego wynika, że „narodził się nam” nowy zawód (tylko pytanie, czy geodezyjny) podpisywacza prac geodezyjnych — klepacz. 

W ocenie organu takie praktyki niewątpliwie mogą mieć wpływ na jakość wykonywanych prac podobnie jak to, że wykonawcami prac geodezyjnych są niejednokrotnie Osoby, które nie posiadają odpowiedniego stażu w zawodzie geodety, wiedzy i doświadczenia zawodowego, a także znajomości przepisów prawa niezbędnych przy realizacji pracy. 

Wielkopolski WINGiK wskazał, że na terenie województwa skala zjawiska polegającego na prowadzeniu działalności gospodarczej w dziedzinie Geodezji przez osoby nieposiadające uprawnień zawodowych i stale posiłkujący się zatrudnieniem kierowników prac wynosi średnio 31% podmiotów zgłaszających pracę.

Natomiast Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego poinformował Ministerstwo, że znaczna część wykonawców prac geodezyjnych funkcjonuje na terenie województwa zachodniopomorskiego, nie posiadając uprawnień zawodowych z dziedziny geodezji.

Również GGK poinformował, że fikcyjny nadzór kierowników prac jest także źródłem skarg składanych na Geodetów, powoduje brak poczucia odpowiedzialności za wykonaną pracę, narusza zaufanie Właścicieli Nieruchomości do geodetów, obniża wiarygodność materiałów państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, zwłaszcza w przypadku prac związanych z pomiarem granic nieruchomości. 

Minister informuję, że Główny Geodeta Kraju pismem z dnia 12 lipca 2024 roku, następnie uzupełnionym pismem z 6 września 2024 roku, wystąpił do Ministerstwa Rozwoju i Technologii z wnioskiem o dokonanie zmian w przepisach ustawy prawa geodezyjnego i kartograficznego w tym między innymi brzmienia artykuły 11, o którym mowa jest w przedmiotowym Dezyderacie.

Jak przedstawia Minister, Główny Geodeta Kraju proponuje zmianę, że wykonawcą prac geodezyjnych lub prac kartograficznych będzie mogła być wyłącznie osoba legitymująca się odpowiednimi uprawnieniami zawodowymi w dziedzinie Geodezji i Kartografii, stosownymi do zakresu wykonywanych prac. 

Wykonawca prac geodezyjnych lub prac kartograficznych będzie miał również obowiązek realizować pracę osobiście, lub przy pomocy innych osób działających pod jego bezpośrednim nadzorem.

Minister informuje, że aktualnie trwa analiza wszystkich przekazanych propozycji legislacyjnych i ich potencjalnych skutków.

Planowane jest uwzględnienie przedmiotowych propozycji w ramach procedowanego obecnie projektu ustawy o zmianie ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne wpisanego do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod numerem UD60.

Po zakończeniu uzgodnień wewnętrznych projektu ustawy, projekt ustawy zostanie udostępniony do opiniowania i oceny.

Skierowanie projektu do uzgodnień międzyresortowych, konsultacji publicznych i opiniowania, planowane jest na pierwszy kwartał 2025 roku.


A teraz trochę historii. 28. marca 2023 r. poprzedni Zarząd OZZG rozpoczął dyskusje nad przedstawieniem Komisji PET w Sejmie petycji o zmianie art. 11 ustawy z 17 maja 1989 r. i nowym zdefiniowaniu Wykonawcy prac geodezyjnych: „mogą być wyłącznie osoby legitymujące się odpowiednimi uprawnieniami zawodowymi w dziedzinie geodezji i kartografii, stosownymi do wykonywanych prac„.

Podówczas w Zarządzie dominowały dwie opcje. Jedna to proponowanie w ustawie Prawo geodezyjne i kartograficzne małych aktualizacji dostosowujących do wymogów rzeczywistości, a druga to doprowadzenie od razu do całkowitej zmiany prawa, i wprowadzenie przez Sejm RP ustawy o zawodzie i samorządzie zawodowym mierniczych. Zwolennicy tej ostatniej opcji obawiali się, że proponowanie zmian aktualizujących obecną ustawę prawo geodezyjne, może przyblokować wprowadzenie prawa definiującego nasz zawód, jako zawód zaufania publicznego i powołanie samorządu zawodowego, który przejmie od administracji geodezyjnej vel. Służbie geodezyjnej i kartograficznej:

  • Nadzór nad etyką i rzetelnością zawodową – ustalanie i egzekwowanie standardów etycznych, kontrola przestrzegania zasad etyki zawodowej.
  • Dbałość o jakość wykonywania zawodu – określanie kwalifikacji niezbędnych do wykonywania zawodu, prowadzenie egzaminów zawodowych.
  • Reprezentowanie interesów zawodowych członków – obrona praw i interesów osób wykonujących dany zawód, np. w relacjach z administracją publiczną.
  • Prowadzenie rejestrów osób uprawnionych do wykonywania zawodu – nadawanie uprawnień zawodowych, prowadzenie list członków samorządu.
  • Szkolenia i doskonalenie zawodowe – organizowanie kursów, seminariów i innych form kształcenia.
  • Postępowanie dyscyplinarne – możliwość nakładania sankcji na członków, którzy naruszają normy etyczne i zawodowe.

czyli kompetencje mi., o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 8 uPgik.

W końcu ustalono, że najlepsze będzie działanie wielopoziomowe. Dlatego 10 czerwca 2023 r. petycja dot. art. 11 ustawy, została wysłana ePUAP-em do Kancelarii Sejmu.

Dnia 24 sierpnia 2023 r. Biuro Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu przedstawiło pozytywną w większości opinię prawną petycji, w której między innymi zauważono, że co do obecnego stanu prawnego art. 11 ustawy:

Zgodzić się trzeba, z twierdzeniem, że katalog wykonawców prac geodezyjnych i prac kartograficznych oraz towarzyszące mu ustawowe ograniczenia w zakresie wykonywania tych prac nie powinny rodzić niejasności (nieporozumienia) i wprowadzać w błąd klienta (zleceniodawcę prac, który zawiera umowę z takim wykonawcą) odnośnie tego, kto jest podmiotem odpowiedzialnym za należyte wykonanie określonych prac oraz ich końcowy rezultat.

Po upływie 10 miesięcy, z uwagi na Wybory do Sejmu z 15 października 2023 r., oraz z uwagi na nowy skład obsady Komisji PET, dopiero 19 kwietnia 2024 r. otrzymaliśmy zaproszenie, do wzięcia udziału w 13. posiedzeniu Komisji PET na, którym omawiano naszą Petycję. Z tym, że w następnym mailu zostaliśmy poinformowani o przełożonym terminie komisji, na 26 kwietnia 2024 r.

Na posiedzeniu Komisji nasz Związek reprezentowali Sebastian Staszak – Wiceprzewodniczący, Marcin Kostrzewski – Sekretarz oraz Jarosław Bartczak – skarbnik. A oto, niektóre wypowiedzi:

JAK RUSKI SZPIEG ZAKŁADAŁ FIRMĘ GEODEZYJNĄ

KOMISJA SEJMOWA POINFORMOWANA O PROJEKCIE USTAWY O ZAWODZIE MIERNICZEGO I SAMORZĄDZIE ZAWODOWYM

PRZEWODNICZĄCY SEJMOWEJ KOMISJI ZWRACA SIĘ DO PRZEDSTAWICIELKI GUGiK O WŁĄCZENIE OZZG DO PRAC NAD AKTUALIZACJĄ USTAWY

PRZYJĘCIE PRZEZ KOMISJĘ PET SKIEROWANIA DEZYDERATU DO MINISTERSTWA

Odpowiedź z Ministerstwa Rozwoju i Technologi.