2) Dlaczego Sejm, Senat i Rada Ministrów pomaga ukrywać niezrealizowane zadania terminowe GGK, WINGiK oraz Powiatowych organów geodezyjnych?

Ostatnim „rzutem na taśmę” a właściwie „poza taśmę” Ministerstwo Rozwoju i Technologii, w 5 dni po sejmowych wyborach, bo w dniu 20 października br. przesłało mailem na biuro@ozzg.pl „projekt” rozporządzenia Rady Ministrów o zmianie rozporządzenia w sprawie zintegrowanego systemu informacji o nieruchomościach, z prośbą o przedstawienie ewentualnego stanowiska Związku do projektu w terminie 14 dni od dnia otrzymania przedmiotowego maila.

Projekt-rozporzadzenia-Rady-Ministrow-zmieniajacego-rozporzadzenie-w-sprawie-zintegrowanego-systemu-informacji-o-nieruchomosciach

Jak widać do maila załączono, to co jest najistotniejsze, tzn. projekt rozporządzenia, ocenę skutków regulacji i uzasadnienie. Problem tylko w tym, że ktoś sobie chyba chciał dowcip zrobić, bo te dokumenty przesłał w formacie xml, czyli formacie, który nie jest tak rozpowszechniony jak pdf czy doc/docx. Po co to zrobiono? Chyba nie po to, by utrudnić zapoznanie się z treścią projektu rozporządzenia i uzasadnienia. Pozostałe mniej istotne załączniki przesłano w formacie pdf.

Dla dociekliwych pozostała jeszcze inna droga pozyskania potrzebnych plików tzn. Rządowe Centrum Legislacji (link po kliknięciu w poniższy obrazek RCL).

Przejdźmy do meritum sprawy

czyli do treści projektu rozporządzenia Rady Ministrów. Najważniejsze w tym opracowaniu, i jedyne, to zmiana lat:

z 2023 r. na 2024 r.

Prawda, że taka treść projektu przepisu prawa, i to wydanego przez Radę Ministrów, może szokować, jeśli nie zna się całego kontekstu przyczyn zmiany.

Głównym winowajcą konieczności wprowadzenia zmiany w rozporządzeniu ws ZSIN jest Główny Geodeta Kraju, który powinien dostosować zintegrowany system informacji o nieruchomościach (ZSIN) do przepisów tego rozporządzenia w terminie do dnia 31 grudnia 2023 r. Ale jak się tłumaczy, w tym samym terminie inne organy powinny dostosować do tego rozporządzenia systemy wykorzystywane do prowadzenia rejestrów włączonych do ZSIN, czyli powiatowe bazy ewidencji gruntów i budynków. Ale to

było wszystkim wiadomo

już na etapie wydawania rozp. Rady Ministrów ws. zintegrowanego systemu informacji o nieruchomościach14 października 2022 r. Do tego, podobno na opóźnienia ma wpływ ostatnie rozporządzenie ws. ewidencji gruntów i budynków z dnia 27 lipca 2021 r. oraz rozporządzeniem Ministra Rozwoju i Technologii z dnia 15 marca 2023 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie ewidencji gruntów i budynków. Jest zastanawiające dlaczego tak to wszystko zaplanował Główny Geodeta Kraju, do którego należy

realizacja polityki państwa w zakresie geodezji i kartografii?!

W tym stanie rzeczy, jak potwierdzają ustalenia i raporty NIK w sprawie ZSIN i EGiB, doprowadzenie stanu ewidencyjnego w ponad połowie powiatów do stanu standardowego bedzie kosztowało około 5 miliardów złotych, co w porównaniu do już wydanych środków finansowych projektuje termin zakończenia prac,

co najmniej w okolicach roku 2034.

I takie jest stanowisko OZZG.

Dodaj komentarz